 |
www.mojefantasy.fora.pl Forum Fantasy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Etain
Starożytna

Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 969
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:25, 31 Lip 2008 Temat postu: Claymore |
|
|
Drugie przedstawiane przeze mnie anime, klimatem swym przypomina sapkowskiego "Wiedzmina" , z tym, z e roznica polega n a tym, z e "wiedzminami" s a kobiety. Recenzja, takze < a href= "http: / /anime.tanuki.p l/ " target= "_blank" >http: / /anime.tanuki.p l/ < / a >
Claymore jest wyjątkowo dziwaczną w odbiorze serią . Zazwyczaj pierwsze odcinki o d razu potrafią podpowiedzieć , czy konkretne anime przypadnie m i d o gustu, czy t eż nie i nawet j eżeli w trakcie rozwoju akcji pojawią s ię olbrzymie zmiany konwencji, wrażenia pozostają podobne. Claymore jednak n a początku jest bardzo przeciętny, p ó źniej wciąg a, n a k ońc u zawodzi, a ostatecznie m a s ię nadzieję , i ż wyjdzie druga seria.
C ó ż oznacza s łowo claymore? Przeciętny pasjonat militarió w rozumie przez t o określenie typowy dla rejonó w średniowiecznej Szkocji o rę ż tamtejszych g órali, b ę d ąc y bronią dwuręczną , a przy tym c ałkiem skutecznym jak n a tamte czasy mieczem. Bohaterki produkcji Hiroyukiego Tanaki d źwigać mają w ł a śnie taką broń . Nijak t o s ię m a d o rzeczywistośc i & #8211; rozbieżn e s ą zarówno wyglą d , rozmiary, jak i sposó b przenoszenia, o technice walki nie wspominają c . Znacznie bardziej odpowiednią interpretacją nazwy jest w ię c gaelickie określenie claidheamh m ò r , czyli p o prostu & #8222;d uż y miecz& #8221; . Jako ż e rozmiary tej broni w anime s ą rzeczywiście imponując e, tytuł claymore przypisano c złonkiniom nie posiadającej oficjalnej nazwy organizacji, zajmującej s ię zwalczaniem wrogim ludzkośc i istot & #8211; tak zwanych youma. Wojowniczki claymore s ą efektem eksperymentó w n a ludziach, mających n a celu stworzenie broni zdolnej chronić przed potworami rozproszone w ś r ó d bezmiaru lasó w miasta i wioski. B y jednak powoł a ć d o życia claymore, trzeba w ciał o m łodej dziewczynki zaszczepić krew samych youma. . .
B ę d ąc a p oł ączeniem c złowieka i demona Clare, g ł ówna bohaterka serii, otrzymuje zlecenie wyratowania z opresji kolejnej bezradnej wioski. Choć jest ostatnią deską ratunku mieszkań c ó w , z e względ u n a dwoistoś ć swej natury, jedyne emocje, jakie wzbudza w otoczeniu, t o respekt, strach i obrzydzenie. Przynajmniej d o momentu, kiedy napotyka n a swojej drodze c hłopca o imieniu Raki, mającego n a oko z e czternaście lat i a ż z a wiele dobrej woli& #8230; Podobnie jak wszystkie c złonkinie organizacji, Clare posiada blond w łosy, srebrne oczy, uroczą twarz i wzbudzając e zazdroś ć modelek kształt y. Typowego youma pokonuje jednym ciosem dwuręcznego miecza lewą r ę k ą , dosłownie g o rozpoławiają c . Amerykanie określiliby jej zachowanie jako play cold. Nikogo nie lubi, z nikim nie rozmawia, nie musi sypiać , nie jada, a j eżeli komuś przypadkiem w yświadczy przysłu gę , komentuje t o s łowami & #8222;nie zrozum mnie źl e& #8221; i daje racjonalne, pragmatyczne wyjaśnienie.
D uż o ślicznotek, sporo walki, jasno określone & #8222;brzydki demon & #8211; trzeba zabić & #8221; . Bohaterka przypominając a n a pierwszy rzut oka wiedźmina Geralta i p róbując y rozładowywać patetyczne wrażenie dzieciak. Jest wszystko, c o m oż e posł u ż y ć d o stworzenia ładnych reklamówek i przyciągnięcia pierwszego spojrzenia. Jest potencjał , s ą dobrze dopasowane g łosy, ładna animacja. Ale czy t o wystarczy, b y zrobić anime, zasługując e n a dziesiąt kę ?
Niestety nie. Anime nie jest pozbawione elementó w , k tór e m ożn a uznać z a znacząc e wady. J uż w pierwszym odcinku pojawiają s ię teoretycznie łzawe retrospekcje z poprzednich scen, k tór e zresztą b ę d ą s ię powtarzać a ż d o k ońc a serii. Uczucie Rakiego d o Clare m a wzruszać , ale n a d ł u żs zą metę śmieszy. W p ó źniejszych odcinkach regularnie widujemy g o, kiedy wzdycha & #8222;Clare& #8221; , pojawia s ię smutna muzyczka i zabarwiona w sepii scena przypominając a o znaczącej rozmowie czy spojrzeniu, jakim s ię obdarzyli dziesię ć odcinkó w wcześniej. Powtarza t o s ię niemal w k ażdej c zę śc i, doprowadzają c przeciętnego widza bez postępującej amnezji d o ataku z ł o śc i.
N a dodatek tutejsze walki nie prezentują sobą niczego ciekawego, choć przecież stanowią kluczowy element i g ł ówny zapychacz fabuł y . Zrobione w stylu marniejszego Hellsinga & #8211; wymiana groźnych spojrzeń , rzucenie & #8222;Nadchodzę & #8221; , następnie & #8222; świst& #8221; i nie widzimy nawet, ż e przeciwnicy s ię dotknęl i, niemniej j uż stoją p ię ć metró w o d siebie, a p o kilku sekundach konsternacji k tór aś z e stron łapie s ię z a krwawią c ą k ończynę . Nic nowego, nic specjalnego, choć i tutaj zdarzają s ię wyjątki o d reguł y .
Przez c ał ą serię przewija s ię motyw potrzeby poznania w łasnych granic & #8211; kiedy claymore wykorzysta zbyt wiele s ił zapożyczonych o d swej & #8222;potwornej& #8221; strony (tzw. youki) , sama staje s ię potworem. Kiedy jednak jest t o w w iększośc i przypadkó w jedyny wyznacznik, ż e należ y s ię wycofać z boju, g ł ówne postacie zawsze znajdą w sobie ostatnie s ił y , zawsze cudem s ię opanują przed zostaniem youma, wykorzystają nieznaną wcześniej technikę , wyleczą w łasne rany, wykopią ukrytą nienawiś ć , zemstę i tym podobne, b y staną ć n a nogi i zmasakrować przeciwnika. Pod tym względem anime, teoretycznie mroczne, staje s ię r ównie przewidywalne, jak trzystustronicowe komiksy & #8211; j eżeli n a p ię ćdziesiątej bohater m a k łopoty, t o wiemy, ż e s ię wywinie, bowiem trzeba zapełn ić następne kartki.
Żeby nie b ył o & #8211; anime m a wiele świetnych pomysł ó w (Czarne Karty, struktura organizacji) , a t e, k tór e s ą znane i lubiane, został y rozbudowane mistrzowsko (odwieczny konflikt m iędzy nienawiśc ią i s ił ą , a s łabośc ią i ludzkim sercem) . B yć m oż e wynika t o z tego, i ż seria bardzo wiernie oddaje klimat mangi ( a raczej p ołowy stworzonej mangi) , niczego nie zaniedbują c . Sam świat jest barwny, dopracowany i ciekawy, choć c zęsto budzi uczucia & #8222;gdzieś t o j uż widziałe m& #8221; . Ludzie zamieszkują miasta i wioski, wznoszą św iątynie jedynego boga, w k tórego wierzą lub nie. G ł ównym elementem krajobrazu s ą jednak lasy i przepiękne naturalne pejzaż e . J eżeli dobrze pamiętam, nazwa krainy pojawia s ię m oż e raz, imię miejscowego boga wcale, nazwy miast rzadko, a kraina mrozu jest określana jako & #8222; p ó łnoc& #8221; . Świat nie jest wielkim, wypchanym ciekawostkami uniwersum, a jedynie zbiorem pomysł ó w , z k tórych k ażd y został dobrze rozpisany, pozostawiają c wiele naszej wyobraźn i. Brawo, pomysł dobry i warty uznania & #8211; lepsze t o, n iż pozostawianie niedokończonych w ąt kó w . C zęsto anime pokazuje, i ż chyba najbardziej potwornymi istotami, jakie mogą bytować n a świecie, s ą sami ludzie& #8230;
Animacja zawsze jest dobra, miejscami nawet bardzo & #8211; kiedy czyta s ię mangę , wiele u ję ć chciałoby s ię wstawić w antyramę i zawiesić n a ścianie, z aś anime niewiele pozostaje w tyle. O muzyce m ożn a powiedzieć tyle, ż e jest poprawna, jednak nic ponad t o. Niby motywó w d źw iękowych jest kilkanaście, ale zasadniczo w pamię ć zapada m oż e p ię ć , bynajmniej nie dlatego, i ż s ą szczególnie ciekawe & #8211; p o prostu pojawiają s ię najczę ściej. S ą kawałk i lepsze i gorsze, a ostateczne wrażenia pozostają pozytywne. A w kawałk u początkowym s ą elektryczne gitary, bas i s łowo love.
Gdy mam zadecydować , czy zachęc ić d o obejrzenia tej serii, mam mieszane uczucia. W ró c ę tutaj d o tego, c o pisałe m n a początku recenzji. Najpierw przygoda nie wydaje s ię szczególnie zachęcając a & #8211; wytarte szablony bohateró w , przeciętne pomysł y fabularne, niezbyt oryginalny świat. P ó źniej pojawiają s ię wspaniale dopracowane odcinki i elementy, takie jak poszukiwanie youma w klasztorze, Teresa o Nieśmiały m U śmiechu, pakt kobiet pokrzywdzonych przez organizację . Ostatecznie jednak wszystko t o sprowadza s ię d o g łupawej siekanki, c ią g łego powtarzania & #8222;zabić , zabić & #8221; , & #8222;muszę b yć szybsza& #8221; , & #8222;pomszczę kogośtam& #8221; i & #8222;dlaczego nie mogę g o trafić ? & #8221; . Nie mogę powiedzieć , żebym został zarażony szczególnie pozytywną energią . Niemniej jednak fabuł a nie został a ostatecznie zamknięt a & #8211; przed nami jeszcze drugie tyle mangi d o przerobienia. I mam nadzieję , i ż t wórcy anime nakrę c ą sequel & #8211; n a pewno g o obejrzę .
N a chwilę obecną powiem tak: anime jest poprawne, wypełnione ładnymi kobietami, walką , epickim nastrojem i potrzebą spełnienia wendetty & #8211; pod tym względem adresowane jest d o samcó w . Biało głowy natomiast mogą skupić s ię n a potrzebie balansowania m iędzy ludzką duszą , a ż ąd zą zagłady, oddaniu Rakiego, z ł o żonych relacjach pomiędzy samymi claymore. S ą lepsze anime, w k tórych mrok jest bardziej mroczny, walka bardziej efektowna, dialogi lepiej zlepione. Niemniej śledzenie podró ż y blondynek nie b ędzie dla nas czasem straconym i fani nie nazbyt g órnolotnej fantastyki odnajdą s ię w tym klimacie doskonale.
Trailer:
< a href= "http: / /p l.youtube.com/watch? v =DDZYTMTgvSI" target= "_blank" >http: / /p l.youtube.com/watch? v =DDZYTMTgvSI< / a >
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Deidarette
Paladyn

Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 319
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Fabianów...wśród pól łąk i lasów ;))
|
Wysłany: Pią 10:29, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
o claymore b ył artykuł w Otaku, nie wiem czy ktoś s ię interesuje t ą gazetą ? ? ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Etain
Starożytna

Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 969
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:34, 02 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Nie bardzo kupuje czsopisma, wiec nie przywiacuje d o nich zbyt duzej wagi. O tym, jak i drugim prezenetowanym ostatnio przeze mnie anime powiedziala m i kumpela (warto spotkac drugiego animcomaniaka b o czegos ciekawego mozna sie dowiedziec  "http: / /picsrv.fora.p l/images/smiles/gear_wink2.gif" alt= "Wink" border= " 0 " / >  "http: / /picsrv.fora.p l/images/smiles/gear_lol2.gif" alt= "Laughing" border= " 0 " / > ) . Zwrocilam uwage n a ten tytul (b o jak wspomnialam wczesniej) baaaaaaaaaaardzo n a mysl przwydozi m i Wiedzmina. . . . .Czyzby nie blyo t o przypadkowe  "http: / /picsrv.fora.p l/images/smiles/confused1.gif" alt= " :hamster_confused: " border= " 0 " / >
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Deidarette
Paladyn

Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 319
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Fabianów...wśród pól łąk i lasów ;))
|
Wysłany: Pią 8:19, 08 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
wczoraj obejrzała m pierwszy odcinek. . . . krew sie leje i faktycznie- masakrycznie podobne d o Wiedźmina  "http: / /picsrv.fora.p l/images/smiles/gear_cool2.gif" alt= "Cool" border= " 0 " / >
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|