 |
www.mojefantasy.fora.pl Forum Fantasy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Etain
Starożytna

Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 969
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:57, 29 Lut 2008 Temat postu: Dżinni |
|
|
D żiny s a uważane z a istoty duchowe, a nawet demoniczne. Powstał y one z czystego, nie skażonego dymem ognia, a siedliskiem ich jest pustynia. W dzisiejszej, masowej kulturze d żiny przedstawiane s ą jako b ł ękitne istoty, lecz pierwotnie b ył y one niewidzialne, gdyż nie posiadał y one cielesnej formy. Czasem owszem- widywano j e w postaci ludzkiej, b ą d ź jakiegoś zwierzęcia- niemniej jednak b ył a t o tylko tymczasowa postać , k tó r ą istota t a potrafił a w k ażdej chwili zmienić . (Niemniej jednak w ostatnim akapicie artykuł u wspomnę o kilku personifikacjach d żi nó w , k tórym faktycznie przypisano konkretny wyglą d ) .
Duchó w tych nie imał s ię czas- ż y ł y wiecznie, bez jakiejkolwiek skazy śmiertelnego żywota. Ich atrybutem b ył a potę żn a magiczna s ił a , k tór a t o w ł a śnie w p oł ączeniu z nie znaną c złowiekowi naturą tych stworzeń , siał a w sercu śmiertelnych trwogę . Nie mniej jednak czasem ryzykowano i przyzywano ich d o pomocy w magicznych rytuałach, lecz nawet wtedy zachowywano wszelkie środki ostrożn ośc i. . . . . Czczono j e i darzono szacunkiem, c o czynili c zęsto n p. poeci- bowiem b ył y t o symbole natchnienia poetyckiego.
Wiara w nie s ięg a bardzo dawnych czasó w , kiedy t o rdzenna kultura arabska nie został a wyparta przez islam, k tór y jeszcze wtedy nie istniał . Gdy jednak wiara owa j uż powstał a , d żiny został y przeniesione r ównież d o niej. Wtedy t o m ożn a napotkać n a podział istot, n a t e dobre i t e z ł e . Samo z aś ich pochodzenie b ył o t łumaczone boskim stworzeniem (przez Boga jedynego, czyli dla muzułmanó w Allaha) . Wtedy t eż zaczę ł y pojawiać s ię pierwsze opowieśc i o poskromieniu mocy d żina poprzez zamknięcie g o n p. butelce, lampie; a takż e zmuszenie g o d o spełniania życzeń . B ył y t o motywy, k tór e raczej b ył y czymś nie d o pomyślenia w wierzeniach starożytnych; gdzie t o d żiny b ył y duchami wszechmocnymi, k tórych c złowiek winien s ię obawiać , a nie p róbować zdominować . . . . .
Islam wnió s ł d o wierzeń o d żinach jeszcze kilka innych elementó w , takich jak n a przykła d ochrona przed nimi dzięk i wersetom z Koranu.
RODZAJE D ŻINNÓ W
"font-weight: bold" >Ifryty- < /span>rodził y s ię z dusz ludzi, k tórzy zmarli nagle (przeważnie zostali zamordowani) i nie zostali pochowani w e w ł a ściwy sposó b . Nie pogodzone z e s wą śmiercią stał y s ię demonami, k tór e szukają zemsty n a sprawcy swej śmierci, lub p o prostu z zawiśc i zabijają żywych. Najczę ściej spotkać j e m ożn a w miejscach ich śmierci. Opisywano j e jako istoty wysokie o bardzo potę żnej mocy. Zabić j e miał o czytanie wersetó w z Koranu.
"font-weight: bold" >Sila- < /span>wierzenia w t ą istotę s ą bardzo stare. Sila jest pustynną wiedź m ą czyhają c ą n a życie podró żnych, stanowią c dla nich p róc z upał u i pustynnych burz największe zagrożenie. Istnieją dwie wersje przedstawienia tej postaci: jedno z nich opisywał o j ą jako piekną kobietę (c o u łatwiał o jej zwabienie ofiary, porwanie jej i p ożarcie) ; drugie przedstawienie jawi ą jako wielbł ąd a o ludzkiej twarzy i r ękach. B y j ą pokonać należ a ł o wykrzyczeć : & #8221; Allah Akbar& #8221; (motyw zaczerpnięt y z islamu) . Istniej t eż podanie, m ów iąc e o tym i ż silę m ożn a oczarować i wzią ć sobie z a żo nę . Wtedy ona porzuca swe nieprzyjazne praktyki i b ę d ą c wierną swemu m ę żowi, żyje w zgodzie i pokoju p oś r ó d ludzi.
"font-weight: bold" >Ghule< /span> - pierwotnie b ył y t o duchy zamieszkując e pustynię i p ożerając e swe ofiary, lub grabiąc e cmentarze. Pod napływem islamu stał y s ię one upadłymi aniołami. Nazwa ich m oż e b yć nieco zwodnicza j eśl i chodzi o p ł e ć , niemniej jednak ghule s ą duchami ż e ńskimi. Widywano ich w trzech zasadniczych postaciach: potwora, hieny, wiedźm y.
Ponadto (nieco z innej beczki  "http: / /picsrv.fora.p l/images/smiles/gear_wink2.gif" alt= "Wink" border= " 0 " / > ) ghule s ą określeniem arabskich wampiró w .
"font-weight: bold" >Kutruby- < /span> m ęskie odpowiedniki ghuli, k tór e podobnie jak one napadał y n a ludzi i ich p ożerał y .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Dorii
Wędrowiec
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:58, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ciekawe t o, v o w sumie n a z a d uż o wiem o d żinnach. Zauważ y ł ą m ż e u żywasz zamiennie s ł ó w d żinny, duchy, demony, jednak wydaje mnie sie, z e nie jest t o samo. Chyba, z e s ię mylę ?
N a d żinnach i duchach s ię nie znam, w ię c nie b ę d ę sie o nich wypowiadać .
Jednak demony, t o stworzenia nie " z tego świata" , opisywane przeważnie jako byty, k tór e n a ziemi r ównież mogł y przybierać r ó żn e formy oraz b ył y obdarzone nadprzyrodzonymi zdrolnościami. Jednak zwykle b ył y przywoływane przez magó w z a pomocą pentagramó w i skomplikowanyc inkantacji z tkz. z aświató w , gdzie tak n a prawde nie miał y , zadnej konkretnej postaci. I istniał y n a d ługo przed ludźm i.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Etain
Starożytna

Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 969
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:18, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
wiesz trudnoi d żina nazwać istotą (przynajmniej t ą z krwi i k ośc i) , duszem t eżd o konca nie. B yć m oż e najlepiej pasuje d o nich określenie: byt.
Choć ghule i ifryty "rodził y " sie z dusz ludzi, zatem s ą w ajkimś stopniu duchami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|